Sycące danie jednogarnkowe z dodatkiem polecanych przez św. Hildegardę dyni i jabłek lub pigw. Na mięsie z indyka lub kury, zaromatyzowane korzennie cynamonem, galgantem i kurkumą lub goździkami.
Składniki:
- 800 g mięsa gulaszowego z indyka lub kury, z hodowli naturalnej (można pokroić podudzia),
- 2 cebule (można użyć czerwonych),
- 200 g dyni piżmowej lub Hokkaido (obranej i pokrojonej w kostkę),
- 1 filiżanka spiłowanych ziaren orkiszu (tak zwanego ryżu orkiszowego – kernotto),
- 2-3 łyżki masła,
- opcjonalnie pestki dyni do posypania,
na marynatę:
- 1 szklanka (250 ml) soku z jabłek,
- 6 czubatych łyżek dżemu z pigwy i dyni (klik po przepis), z jabłek lub czarnych porzeczek,
- 2 łyżeczki cynamonu,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- na czubek łyżeczki galgantu i goździków,
- 2 duże ząbki czosnku, drobno posiekane albo przeciśnięte przez praskę,
- 3 łyżki oleju z winogron,
- 1 łyżeczka soli i odrobina pieprzu (najlepiej kubeba) do smaku.
Wszystkie składniki marynaty wrzucamy do słoika, zakręcamy i mocno wstrząsamy, żeby się połączyły. Zalewamy nią pokrojone w kostkę mięso i odstawiamy na kilka godzin (najlepiej na noc) do naciągnięcia.
Następnie do garnka z mięsem w marynacie dodajemy pokrojoną drobno i zeszkloną na maśle klarowanym cebulę, pokrojoną w kostkę dynię, przepłukany orkisz (można go ugotować i podać osobno, jak ktoś woli). Na wierzch możemy położyć 2 – 3 łyżki masła.
Całość gotujemy lub zapiekamy w piekarniku aż mięso i ziarna zmiękną a marynata z dynią zredukują swoją objętość i zgęstnieją na sos.
Jeśli ktoś dobrze toleruje warzywa psiankowate, może dodać wraz z dynią pół szklanki przecieru z pomidorów, dla zaostrzenia smaku. Gotowe danie posypujemy ziołami lub pestkami dyni. Smacznego!