Pyszna, słodkawa, cynamonowo-pomarańczowa i ze składników polecanych przez św. Hildegardę z Bingen. Sałaty można zastąpić rukwią wodną lub dodać do nich botwinkę, szpinak czy młode listki babki zwyczajnej. Zamiast lub obok daktyli mogą wystąpić niesiarkowane suszone lub świeże morele. Z olejów idealnie pasuje migdałowy, ale można też dać słonecznikowy czy z orzechów włoskich. Ważne by były nierafinowane (z pierwszego tłoczenia). Wszystkiego smacznego!
Składniki na sałatkę: 3 pomarańcze, 100g mieszanki sałat, 150g daktyli, 50g prażonych migdałów,
na sos: 2 łyżki płynnego miodu, 2 łyżki czerwonego octu winnego, 4 łyżki oleju, pół łyżeczki cynamonu, 2-3 szczypty galgantu, sól bez antyzbrylaczy i pieprz kubeba do smaku
Pomarańcze obieramy odcinając piętki, zdejmując skórkę i albedo (biała błonka). Następnie kroimy je ostrym nożem na plasterki.
Sałaty myjemy, osuszamy i mieszamy z połową sosu. Zostawiamy chwilę do naciągnięcia.
Na półmisku układamy sałatę, talarki pomarańczy, daktyle. Piętki pomarańczy możemy wycisnąć na sałatkę. Posypujemy migdałami i polewamy resztą sosu. Zjadamy od razu.