Jest przy nim trochę pracy, do tego rozłożonej w czasie, ale to klasyk, więc warto. Używszy do wypieku mąki orkiszowej (dowolnego typu, ja zmieszałam 405 z pełnoziarnistą), galgantu oraz dżemu ze śliwy tarniny, uzyskamy luksusowy świąteczny piernik św. Hildegardy.
Składniki:
- 250 g miodu,
- 150 g masła,
- 180 g surowego cukru trzcinowego,
- 500 g mąki orkiszowej,
- 1 jajko,
- 2 żółtka
- przyprawy korzenne: 1 czubata łyżka cynamonu, po pół łyżeczki galgantu i goździków, na czubek łyżeczki gałki muszkatołowej i czarnego pieprzu (najlepiej kubeba),
- 80 ml mleka,
- 1,5 łyżeczki sody,
- 50 g orzechów włoskich.
Do przełożenia:
- słoik powideł z czarnej porzeczki, śliwy tarniny, ewentualnie z nieszpułki czy derenia,
- opcjonalnie odrobina likieru amaretto lub pomarańczowego do nasączenia placków,
Na polewę:
- 300 g trzcinowego cukru pudru,
- 2 łyżki kakao dobrej jakości,
- 1/3 szklanki wrzącej wody
- 2 łyżeczki miodu.
Koniec listopada/początek grudnia
Miód, masło i cukier wkładamy do garnka z grubym dnem i mieszając drewnianą łyżką zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i studzimy.
Do masy dodajemy mąkę, rozmącone jajko z żółtkami, przyprawy korzenne i mieszamy łyżką na jednolita masę.
Wlewamy mleko wymieszane z sodą, dodajemy drobno posiekane orzechy i wyrabiamy łyżką lub mikserem na najmniejszych obrotach około 10 minut.
Masę przekładamy do kamionkowego lub szklanego naczynia przykrywamy podwójnie złożoną ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce na 2 – 3 tygodnie.
Na tydzień przed świętami
Dojrzałe ciasto wykładamy na stolnicę, oprószoną mąką i zagniatamy gładką kulę. Rozwałkowujemy, cały czas podsypując mąką na równy placek o wymiarach dużej blachy (takiej jaka jest na wyposażeniu piekarnika. Przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i pieczemy w 180 stopniach przez około 30 minut. Ciasto ma się zrumienić, stwardnieje po przestudzeniu.
Kroimy wzdłuż dłuższego boku na 3 części (nie poziomo), skrapiamy likierem i przekładamy powidłami.
Zawijamy szczelnie w folię aluminiową i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 1 tydzień.
Na dzień przed podaniem
Po tym czasie ocieplamy w temperaturze pokojowej, dzielimy na 3 kostki i polewamy polewą. Przechowujemy w pojemniku na ciasto.
Polewę robimy przesiewając do miski cukier puder i kakao, mieszamy. Miód rozpuszczamy w wodzie i zagotowujemy, stopniowo wlewając do cukru i mieszając łyżką aby polewa stała się gładka i błyszcząca. Można też użyć polewy czekoladowej.