Proste dania z najlepszych składników są najsmaczniejsze. Jeśli lubicie ryż z jabłkami, wybierzcie orkiszowy i stare odmiany owoców. Są gęste i odżywcze.
Odpowiednie dodatki: mleko migdałowe, wanilia do ryżu, cynamon i galgant do jabłek sprawią, że cukier dodany będzie właściwie zbędny. No dobrze, jeśli trafiły Wam się kwaśne jabłka, można je odrobinę podsypać surowym, nierafinowanym.
Składniki:
- 1 szklanka ryżu orkiszowego (ok. 200g),
- 2 szklanki wody, mleka (może być migdałowe) lub soku jabłkowego (500ml),
- 1 kg jabłek starej odmiany (reneta, antonówka, papierówka, kosztela),
- 4 łyżki masła (można klarowanego lub kokosowego) do posmarowania formy,
- 3 łyżki cynamonu cejlońskiego,
- galgantu na czubek łyżki,
- szczypta soli,
- ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią.
Ryż przepłukujemy, zalewamy wodą (mlekiem lub sokiem jabłkowym) , dodajemy szczyptę soli, wanilię i gotujemy pod przykryciem do miękkości. Jeśli
w między czasie płyn nam odparuje, dolewamy wrzątku.
Jabłka szorujemy i ścieramy na grubej tarce jarzynowej. Jeśli są z pewnego źródła (chodzi o to, by nie było pryskane), można ze skórką. Dodajemy cynamon, galgant, mieszamy.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Żaroodporną formę szklaną z przykrywką smarujemy masłem. Wykładamy połowę ryżu, przekładamy go jabłkami i na wierzch znowu kładziemy ryż. Na wierzch kładziemy wiórki z reszty masła.
Przykrywamy i zapiekamy 25 minut. Podajemy z jogurtem naturalnym, można posypać prażonymi migdałami.
Rada: polecamy jedzenie pełnych ziaren i owoców ze skórką. „Dobry rocznik” zbóż, owoców i warzyw, to również bogactwo smaków. Wartości odżywcze padają ofiarą przemysłowego „uszlachetniania”, szukajcie więc starych odmian.