Słowiańsko a jednocześnie hildegardowo, dziko i zdrowo, a dzięki orkiszowi również pożywnie.
Cudownie zielona, pełna dobra młodych roślin: pokrzywy, bluszczyka kurdybanka, szpinaku, botwinki, rukwi wodnej... (do wyboru)
Bez glutenu, bez cukru, wegańskie. Pieczona ciecierzyca, słodkie migdały i daktyle to ulubieńcy naszej Benedyktynki, wraz z bertramem i galgantem są sprzymierzeńcami zdrowia.
Pyszna, słodkawa, cynamonowo-pomarańczowa i ze składników polecanych przez św. Hildegardę z Bingen. Do tego piękna!
Nie potrafisz przekonać swojej pociechy do zjedzenia owsianki czy orkiszanki? Zrób mu habermusową kostkę - świetnie sprawdza się w szkolnej śniadaniówce.
Jesienią i zimą ze smakiem zjadamy klasyczny habermus, jednak gdy na dworze robi się coraz cieplej, potrzebujemy czegoś lżejszego, choć równie zdrowego. Sięgamy wtedy po musli. Jak przygotować je po hildegardiańsku?
W jaki sposób tradycyjną Wielkanoc przeżywać w zgodzie z zaleceniami Mniszki z Bingen? Mamy na to swoje sposoby i kilka gotowych propozycji.
Do złudzenia przypominają szyszki, ale można też zrobić kule na Kinder party albo jajeczka do wielkanocnego koszyczka.
Fasola to najtańsze i smaczne źródło białka. Bardzo wysoko cenione przez św. Hildegardę ze względu na „rozgrzewającą substancję”. Zamiast czarnej można użyć fasoli czerwonej lub białej.
Na przednówku ciągnie nas do nowalijek. Tymczasem zimowe sałaty, burak pieczony z macierzanką i (opcjonalnie) jabłuszkami kaparów jest równie dobry, a zdrowszy.
Postne i miłe sercu danie św. Hildegardy. Kto jest przyzwyczajony do dzielenia talerza na kotlet, ziemniaki i surówkę, polubi to zestawienie.
Pieczenie warzyw wydobywa z nich słodycz i kondensuje smak. To zdrowy i prosty sposób na przygotowanie bazy do wielu potraw: sosów, zup czy past kanapkowych.
Prosty przepis na zdrowie wg św. Hildegardy. Osoby na diecie bezglutenowej mogą z powodzeniem korzystać z mąki kasztanowej i dyni "dobrej dla zdrowych i chorych". Placuszki doprawione korzennie mają działanie odżywcze i rozgrzewają.
Jeśli nie możemy użyć leczniczych odmian orkiszu, chętnie sięgamy w kuchni św. Hildegardy po amarantus (inna nazwa to szarłat). Jest to bezglutenowe zboże rodzime, smaczne i zdrowe.
Leczniczy orkisz oraz dynia „dobra dla chorych i zdrowych” wraz z przyprawami św. Hildegardy to prosty i smaczny przepis na mocne serce.
Św. Hildegarda była benedyktynką, przeoryszą zakonną, jakże więc mogłoby zabraknąć w naszym menu jajka po benedyktyńsku? (możecie też spotkać określenie jajko w koszulce)
Doskonałe jako profilaktyka artretyzmu pigwy połączyliśmy dziś z różą i szałwią – zestawem, który pojawia się u św. Hildegardy jako leczniczy: „róża bowiem rozwesela a szałwia pociesza”. Zimą chłód róży dobrze jest złamać suchością i ciepłem szałwii.
Tradycyjne danie, choć w nieco bogatszej wersji: z pestkami i olejem dyniowym oraz macierzanką.
Św. Hildegarda nieprzychylnie patrzyła na ciężkostrawną kapustę czy ogórki, ale możemy ukisić marchew, która świetnie nadaje się do chrupania i jako dodatek do zimowych sałatek czy na kanapki. Zwykle jest chętniej jedzona przez dzieci niż ogórki czy kapusta właśnie.
Z konfitur św. Hildegarda poleca ucierane płatki róż, dziką różę, dereń, morwę, maliny albo porzeczki. Dobrze, żeby były gęste, co ułatwia zwijanie rogalików. Ciasto robimy z mąki orkiszowej.